Neffos C5 MAX – testujemy topowy model smartfona TP-LINK

TP-LINK ma w tej chwili w swojej ofercie cztery smartfony. Model Neffos C5 Max jest jego największym i zarazem najmocniejszym produktem. Testowaliśmy już jego mniejszego brata Neffosa C5 i bardzo nam się spodobał. Jaki jest C5 Max? Zapraszam do lektury.

Specyfikacja

  • Kolor: perłowy, grafitowy
  • Wysokość: 152 mm
  • Szerokość: 76 mm
  • Grubość: 8,95 mm
  • Waga: 161 g
  • Wyświetlacz: 5,5″ FHD IPS 403,4PPI
  • Procesor: MTK MT6753 8x Cortex-A53 1,3GHz
  • GPU: ARM Mali-T720 MP3
  • Pamięć RAM: 2 GB
  • Pamięć ROM: 16 GB
  • Slot kart microSD: do 32 GB
  • Aparat przedni: 5 Mpx
  • Aparat tylny: 13 Mpx z podwójną diodą LED
  • Sieć: LTE FDD Kat4(pobieranie do 150Mb/s /wysyłanie do 50Mb/s), DC-HSPA+(pobieranie do 42Mb/s /wysyłanie do 11Mb/s)
  • GPS: GPS/AGPS+GLONASS
  • Połączenia: Wi-Fi 802.11b/g/n, 2,4GHz, Bluetooth: 4.0, dwie karty Micro SIM (Dual SIM Dual Stanby), obsługa SIM1 2G/3G/4G, obsługa SIM2 2G/3G/4G
  • Czujniki: czujnik oświetlenia, kompas, akcelerometr, czujnik zbliżeniowy
  • Bateria: 3045mAh
  • System operacyjny: Android 5.1

Zawartość opakowania

  • TP-LINK Neffos C5 Max
  • Ładowarka
  • Kabel USB
  • Słuchawki
  • Instrukcja szybkiej instalacji

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_2

Smartfon zapakowany jest w fioletowe, tekturowe pudełko. W środku znajduje się Neffos C5 Max oraz akcesoria. Wszystko jest starannie zapakowane w osobne białe pudełeczka. Poza smartfonem w zestawie otrzymujemy białą ładowarkę USB, biały przewód USB/microUSB, białe słuchawki z mikrofonem i regulacją głośności, oraz instrukcję.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_3

TP-LINK Neffos C5 Max dostępny jest w dwóch kolorach perłowym i grafitowym. Do testów trafiła wersja perłowa. Wygląd C5 Max jest bardzo zbliżony do modelu C5. Smartfon jest bardzo ładny, od góry ozdobiony został chromowaną ramką, na dole umieszczono srebrne logo producenta. Rogi smartfona zostały zaokrąglone.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_4

Mimo ekranu o przekątnej 5,5 cala smartfon nie straszy wielkością. Jest zgrabny i dobrze leży w dłoni. Na pierwszy rzut oka jest niepozorny i nie rzuca się w oczy. Ot kolejny smartfon z dużym ekranem. Wziąłem go do sklepu i porównałem z kilkunastoma innymi smartfonami o przekątnej ekranu 5,5 cala. Co się okazało? TP-LINK Neffos C5 Max był najładniejszy. W porównaniu z innymi smartfonami wydaje się delikatny i elegancki. Gdybym miał kupić smartfona patrząc tylko na wygląd, to wyszedłbym ze sklepu z Neffosem.

Nad ekranem umieszczony został głośnik do rozmów, a obok niego dioda powiadomień. Dioda może świecić w dwóch kolorach:

  1. Czerwonym – gdy ładujemy smartfona, gdy dostajemy powiadomienie od aplikacji dioda pulsuje na czerwono, tak samo gdy przyjdzie nam e-mail.
  2. Zielonym – gdy smartfon ukończył ładowanie i pulsacyjnie na zielono gdy otrzymamy wiadomość sms/mms.

Po prawej stronie diody znajduje się przedni aparat do zdjęć selfie o rozdzielczości 5 Mpx. Swoje miejsce na przednim panelu znalazły także czujniki światła i zbliżeniowy.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_7

Lewy bok smartfona jest gładki i nie znajdziemy na nim żadnych przycisków, czy gniazd.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_8

Na prawym boku umieszczono regulację głośności i przycisk on/off. Na dole znajduje się wgłębienie służące do zdejmowania tylnego panelu.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_9

Od góry umieszczone zostało gniazdo słuchawkowe.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_10

Od dołu znajduje się gniazdo microUSB służące do ładowania urządzenia oraz podłączania go do komputera.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_6

Z tyłu znajdziemy główny aparat o rozdzielczości 13 Mpx. Z jego lewej strony swoje miejsce znalazła podwójna dioda LED, która służy jako lampa błyskowa oraz latarka. W Neffosie C5 byłem pod wrażeniem mocy z jaką świeciła latarka, tutaj producent zdecydował się na umieszczenie trochę słabszej wersji. Świeci dobrze, ale do C5 trochę jej brakuje. W prawym dolnym rogu widoczna jest maskownica głośnika.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_5

Tylna klapka jest zdejmowana mimo to jest tak dobrze spasowana, że w codziennym użytkowaniu wydaje się być jednolicie scalona z resztą smartfona. Po jej zdjęciu otrzymujemy dostęp do dwóch slotów na karty microSIM, oraz do slotu na kartę microSD (maksymalnie 32 GB). Bateria niestety jest niewymienna.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_11

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_12

Ekran Neffosa C5 Max chroni szkło Corning Gorilla Glass, które jest odporne na zarysowania. 5,5 calowy wyświetlacz posiada rozdzielczość 1080 x 1920 px i wykonany został w technologii IPS. Ekran jest bardzo jasny, producent uzyskał kontrast 1600:1. W pełnym słońcu ekran jest całkowicie czytelny, a obsługa smartfona przebiega normalnie, bez potrzeby przysłaniania ekranu ręką, czy szukania zacienionego miejsca.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_19

Dodatkowo mamy możliwość skorzystania z czujnika światła i automatycznej korekcji jasności ekranu w zależności od panujących wokół warunków. Wyświetlane kolory są żywe i nasycone. Ekran Neffosa C5 Max jest jego bardzo mocnym punktem.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_20

Wnętrze Neffosa C5 Max kryje ośmiordzeniowy procesor MTK MT6753 Cortex-A53 1,3GHz. Układ graficzny to ARM Mali-T720 MP3. Całości dopełnia 2 GB pamięci operacyjnej. Smartfon posiada 16 GB wbudowanej pamięci wewnętrznej. Zestaw w tej konfiguracji w benchmarku AnTuTu v6.2.0 uzyskał 37272 punktów. Widać, że procesor jest wydajniejszy niż czterordzeniowiec umieszczony w Neffosie C5. Osiągi są prawie identyczne z uzyskanymi przez konkurencyjnego Honora 5X i sporo wyższe niż potrafi z siebie wydobyć HTC 820.

Jak ta wydajność przekłada się na użytkowanie? Do przeglądania internetu, oglądania filmów, czy w samym działaniu systemu nie zaobserwujemy żadnych przycięć czy spowolnień. Wszystko śmiga, surfowanie po internecie jest czystą przyjemnością. W grach smartfon także nieźle sobie radzi, chociaż zdarzają mu się spowolnienia. O dziwo na Neffosie C5, który ma słabszy procesor gry działały lepiej, ale wynika to z niższej rozdzielczości ekranu. Neffos C5 wyświetla obraz w rozdzielczości 720 x 1280px, a tym samym potrzebuje znacznie mniej mocy niż w przypadku wyświetlacza o rozdzielczości 1080 x 1920 px.

Autorska nakładka TP-LINKA działa płynnie i jest bardzo prosta i intuicyjna. Zainstalowany system operacyjny to Android 5.1 Lollipop. Producent na bieżąco wypuszcza aktualizacje. W tym momencie nie wiadomo jeszcze, czy smartfon dostanie najnowszego antka 6.0, w ofercie producenta jest już jednak urządzenie z tym systemem, więc jest to możliwe.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_25

Nakładka posiada sporo pożytecznych funkcji, takich jak kontrola zainstalowanych aplikacji i praw, które mają przydzielone, czy możliwość szybkiego przeskanowania pamięci w poszukiwaniu niepotrzebnych danych. Znalezione śmieci jednym przyciskiem odeślemy w niebyt, tym samym zwalniając miejsce na urządzeniu.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_24

Dostępna jest także lista uruchomionych aplikacji, która pozwala na płynne przełączanie się pomiędzy nimi, a także wyłączanie wybranych lub wszystkich jednym kliknięciem. Po wyłączeniu programów otrzymamy komunikat o zwolnionej w ten sposób pamięci operacyjnej.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_21

Z ciekawszych funkcji, mamy możliwość ukrycia aplikacji na niewidocznym ekranie. Jeśli chcemy się do niego dostać przesuwamy dwoma palcami z góry na dół i pokazuje nam się ekran z ukrytymi aplikacjami.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_22

Podobnie możemy ukrywać zdjęcia w galerii, tutaj producent poszedł krok dalej i o ile wyświetlenie ekranu z ukrytymi zdjęciami wywołujemy tak samo przeciągając palcami z góry na dół tyle że na ekranie galerii, to już same zdjęcia zabezpieczone są kodem. Kod ustalamy sami przeciągając palcem wymyślony po kropkach w wymyślony przez siebie sposób. Dopiero po wyrysowaniu kodu dostępu możemy przeglądać ukryte zdjęcia.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_23

Jeśli podstawowy wygląd nakładki nie przypadnie nam do gustu, to w łatwy sposób możemy wybrać inną. W menu z przyciskami w prawym rogu klikamy na kropeczki i otrzymujemy dostęp do motywów i ustawień wyglądu ekranu. Motywy możemy pobrać z sieci. W momencie pisania recenzji dostępnych było 8 darmowych i 6 płatnych.

Neffos C5 Max podobnie jak C5 ma dość słaby głośnik, który gra płasko i nie jest głośny. Za to bardzo dobrze sprawdza się podczas rozmów. Mikrofon bardzo dobrze zbiera głos, głośność rozmówcy także jest na bardzo dobrym poziomie. Nic nie trzeszczy, nie ma zakłóceń, ten smartfon jest stworzony do rozmów.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_13

O ile dźwięk z głośnika nie jest zachwycający, to po podłączeniu słuchawek jakość dźwięku jest bardzo dobra. Podłączałem kilka modeli i smartfon poradził sobie z każdymi, nawet dużymi słuchawkami. Neffos C5 Max ma jednak słuchawki dołączone w zestawie. Mowa o popularnych pchełkach, które miałem już okazję testować z Neffosem C5. To dokładnie te same słuchawki, które bardzo pozytywnie zaskakują dobrą jakością dźwięku.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_15

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_14

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_17

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_16

Wyposażono je w mikrofon, możemy więc spokojnie wykorzystać je do rozmów. Posiadają regulację głośności, oraz przycisk odebrania/rozłączenia rozmowy.

TP-LINK Neffos C5 Max wyposażono w dwa aparaty. Oba zasługują na pochwałę. Przedni aparat 5 Mpx służący do selfie ma kąt 85 stopni dzięki czemu w kadrze zmieścimy dużo więcej niż tylko swoją twarz. Robi jasne ładne zdjęcia, nawet gdy jest ciemniej radzi sobie całkiem nieźle. Jedynie wieczorem ciężko będzie zrobić zdjęcie bez dodatkowego oświetlenia, nie mamy tu do dyspozycji przedniej diody. Zrobione zdjęcia możemy edytować i w różny sposób upiększać. Poza podstawowymi szablonami/dodatkami, możemy dodatkowo pobierać nowe z sieci.

Główny aparat o rozdzielczości 13 Mpx także robi bardzo ładne zdjęcia. Czasem ma problemy z poprawnym ustawieniem ostrości, zwykle gdy przysuwamy obiektyw blisko do fotografowanego obiektu, lub gdy brakuje mu światła. Jednak cierpliwość zostanie wynagrodzona. Zdjęcia przy ładnej pogodzie, ale i przy słabszym świetla wychodzą znakomite. Gorzej jest w nocy, w pomieszczeniach możemy wspomóc się lampą błyskową, jednak na zewnątrz to nie wystarczy. Zdjęcia nocne wychodzą różnie, w zależności od ilości światła. Gdy fotografowany obiekt jest dobrze oświetlony, to zdjęcie wychodzi ładne, gdy brakuje światła, to trudno zrobić ostre zdjęcie, do tego wychodzą znaczne szumy. Mimo to uważam ten aparat za jeden z lepszych w półce cenowej do 1000 zł. Mógłby też czasem zawstydzić dużo droższe modele.

Subiektywnej oceny można dokonać oglądając poniższe zdjęcia, do czego bardzo zachęcam:

Oba aparaty mają możliwość kręcenia filmów, poniżej przykładowe nagranie z aparatu głównego:

TP-LINK Neffos C5 Max obsługuje 4G LTE, dzięki czemu możemy cieszyć się szybkim internetem. Testowałem go w różnych miejscach i nawet przy słabym zasięgu da się korzystać z internetu. Bluetooth 4.0 pozwala na łączenie z różnego rodzaju sprzętem. Podczas testów parowałem go z opaską, głośnikami, słuchawkami, oraz przesyłałem dane do innych smartfonów. Połączenie zawsze działało bez zarzutu.

Na pochwałę zasługuje też moduł GPS, który nawet w budynkach poprawnie pokazuje nasze położenie.

Neffos C5 Max posiada baterię o pojemności 3045 mAh. To całkiem niezła pojemność i tak właśnie można określić czas pracy na jaki pozwala. Jest właśnie nieźle. Bateria do pełna ładuje się w 2h. Przy normalnym użytkowaniu wystarcza na dobę, jeśli ograniczymy surfowanie po internecie i granie, spokojnie możemy wydłużyć czas pracy do dwóch dni. To co najbardziej drenuje baterię Neffosa C5 Max to gry. Podczas grania smartfon nagrzewa się u góry, a procenty naładowania baterii topnieją w oczach. Gracze będą więc zmuszeni ładować go codziennie.

TP-LINK_Neffos_C5_MAX_18

Podsumowanie

TP-LINK Neffos C5 Max to bardzo dobry smartfon w baaaardzo przystępnej cenie. Posiada świetny ekran pozwalający na komfortową pracę w pełnym słońcu, dwa bardzo dobre aparaty, niezłą baterię i szybką nakładkę z przydatnymi funkcjami. Świetnie sprawdza się także w rozmowach, jedynie gracze mogą trochę marudzić na wydajność. W cenie w jakiej jest oferowany to doskonały wybór.

Cena
Od 699 zł
Nasza ocena

ocena9wujekpolecaSprzęt do testów dostarczył

tp-link-logo